Po co pisać listy i dlaczego mogą pomóc także Tobie

Dopiero gdy wyruszyłam we własną podróż, próbując dotrzeć do „domu”, zdałam sobie sprawę, że żyję w jakimś oderwaniu od Samej Siebie.

Często czułam się wyobcowana wśród przyjaciół i rodziny. Zaniedbywałam swoją podstawową ludzką potrzebę bycia rozumianą i akceptowaną.

Pisanie listów Do Daliego to moje sięganie po kontakt z innymi ludźmi, ale także łączenie się z Moim Rdzeniem.

„Mój Wszechświat” jest częścią Malwiny opiekującej się dla odmiany Samą Sobą poprzez właściwe, nieustanne i dogłębne rozpoznawanie własnych potrzeb, i w gruncie rzeczy siebie.

Większość życia spędziłam wkraczając w światy innych ludzi, zwłaszcza tych „cierpiących na demencję”. Aby osiągnąć z nimi jakiekolwiek porozumienie, potrzebowałam się dostosować i stać się częścią tego, kim oni byli/są, ale nie tego, kim naprawdę jestem ja.

Wykorzystuję kreatywność w pisaniu, aby zrozumieć związek i znaczenie porozumienia pomiędzy osobami żyjącymi z demencją lub bez niej.

Uważam, że komunikacja międzyludzka jest niezwykle istotną częścią podróży przez życie.

Bardzo ważne jest dla mnie nasze własne rozpoznanie tego, jak wszyscy kierujemy się w naszym życiu wgranymi przekonaniami na temat nas samych, innych ludzi i świata wokół.

Moim zdaniem wszyscy mamy w głowach chmurę otępiających nas uwarunkowań mentalnych.

Przyglądanie się samemu sobie pod kątem własnej „demencji”, czyli w moim spojrzeniu własnych uwarunkowań mentalnych oraz programów myślenia, uważam za pozytywny stan obserwatora, z którym warto się w sobie kontaktować.

Życie jest o wiele ciekawsze i staje się Prawdziwą Sztuką, gdy potrafimy rozpoznać w sobie własne programy społeczne, kulturowe i te, wyniesione z domów rodzinnych.

Obserwacji swoich uwarunkowań mentalnych nauczyłam się od Tolteków i całkowicie zmieniło to moje spojrzenie na Życie.

Mam nadzieję, że przeczytasz moje listy bez osądzania mnie i rozpoznasz w sobie coś, co pomoże również Tobie wrócić do Domu.

Kłaniam Ci się serdecznie, gdziekolwiek jesteś w swojej podróży przez Życie.


Malwina Aisha

22 grudnia 2023

List 12 Bajka o Jedzącej Dziewczynce

Zaledwie trzydzieści kilka lat temu urodziła się Dziewczynka, ale ta historia jest o wiele starsza i nie zaczęła się od Jej narodzin. Żeby Dziewczynka mogła przyjść na Ten Świat, potrzebowało spotkać się bardzo wielu Ludzi. Jeden Ojciec i jedna Matka, dwie Babcie i dwóch Dziadków. Cztery Prababcie i czterech Pradziadków, osiem Praprababć i ośmioro Prapradziadków. Szesnaście Prapraprababć i szesnastu Praprapradziadków.
21 grudnia 2023

List 9 Znak od Wszechświata

Drogi Dali, Twoje ostatnie zdjęcie z koncertu wyglądało bardzo profesjonalnie. Nie mogę się doczekać, aż znowu usłyszę, jak grasz. Jeśli brzmię inaczej niż zwykle, to dlatego że piszę z Belfastu w Irlandii Północnej. To nadal Wielka Brytania, ale Irlandczycy mówią z zupełnie innym akcentem niż Anglicy. Ciesz się, że nie piszę z Glasgow w Szkocji – nie byłbyś w stanie zrozumieć ani słowa!
21 grudnia 2023

List 5 Medytacja z pietruszką

Przed moją podróżą, gdy zbierałam informacje na temat Nikaragui, zobaczyłam na ich monetach, napis: „En Dios confiamos”. Pomyślałam, że to coś bardzo znaczącego. Z jakiegoś powodu to do mnie przemówiło. Moje podejście do pieniędzy właśnie się zmieniało i wraz z tą zmianą w moim życiu działo się wiele rzeczy. Z pasją więc zagłębiałam się w „Bogu ufamy”. Pomyślałam, że może ludzie w Nikaragui znaleźli dobry sposób na zarządzanie pieniędzmi, dobry sposób na życie!
21 grudnia 2023

List 4 Warszawa kontra Mexico City w moich obserwacjach

Prawdę mówiąc, nie znam dobrze Polski. Dotychczas częściej bywałam w światowych stolicach niż w stolicy własnego kraju. To William zamarzył o zwiedzaniu „Polski” i dlatego ponownie pojechałam odwiedzić Warszawę – polityczne i biznesowe centrum Polski.
21 grudnia 2023

List 3 Warsztaty permakultury

Na miejsce dojechaliśmy we wczesnych godzinach porannych, co bardzo zdezorientowało Williama. Gdy wysiadł z autokaru i rozejrzał się dookoła, stwierdził, że ma wrażenie jakby był gdzieś na Islandii. W powietrzu unosiło się coś mistycznego – tuż przed wschodem słońca, zimno, magicznie mglisto i jednocześnie pięknie.
21 grudnia 2023

List 2 Stary Śleszów, czyli życie na wsi w zachodnio-południowej Polsce

Odkąd zrozumiałam, że zakupy są jak codzienne głosowanie, w sklepach staram się zachowywać ostrożność. Nie mogę sobie pozwolić na wspieranie moimi pieniędzmi czegokolwiek, co nie jest w równowadze z Życiem. Wszystko jest energią. Łącznie z pieniędzmi.
21 grudnia 2023

List 1 Powrót z Meksyku do Polski

Do Europy wjechaliśmy w Brukseli i okazało się, że wcale nie musieliśmy się tak bardzo martwić papierami. Nie mieliśmy żadnych problemów z wjazdem na nasz piękny kontynent. Młody celnik na granicy belgijskiej był bardzo przyjazny i nawet nie poprosił Williama o okazanie biletu powrotnego.